Witajcie!
1. Oto zdanie kolegi, ciekawe i bardzo osobiste:
………… Zdaniem autora ,„Takie gadanie ( odsyłam do ostatniej informacji ws. możliwości odwoławczych) nic nie daje. PiSuary tak to wykombinowały żeby mieć spokój z odwołaniami, a właściwie z konsekwencjami odwołań, przez dwie kadencje, tzn. przez taki okres w którym planują rządzić. Każde odwołanie to około 5 lat czekania na wynik. Przez ten czas oni zrobią swoje, a My pójdziemy pod mosty i nikt się Nami nie zainteresuje, bo politycy wymyślą inne ważniejsze dla nich sprawy.
Działać należy bardzo zdecydowanie i szybko …………………… Tu jest pole działań do …byłych przełożonych…… Niektórzy z nich tak bardzo starali się “być w odpowiedniej chwili w odpowiednim miejscu” to niech teraz pokażą, że na to zasłużyli .Nam trzeba tylko podpowiedzieć co robić i jak to zrobić, a reszta to pryszcz. To jest moje zdanie w tej sprawie.”……………………….
2. Ucho Prezesa
http://wyborcza.pl/7,75410,21250697,ucho-prezesa-odc-3-minister-wojny-mlody-asystent-i-wyborcza.html
3. „Ale to już było, I nie wróci więcej”…
Czy aby na pewno??????????????
Aktualna władza nie wymyśla nic nowego tylko wzoruje się na sprawdzonych wzorcach ?
Załącznik : Jak Marszałek Piłsudski walczył z Sadem Najwyższym